wtorek, 13 października 2009

Wiatrówki.pl CUP oczami dzokera

I zlot wiatrówki.pl CUP za nami. Na forum już pojawiły się pozytywne opinię i konstruktywna krytyka. I mnie udało się być, mimo 666 km do przebycia... Ale po kolei...
Wsiadałem do pociągu z nadzieją na postrzelanie, dużo strzelania i spotkanie się z ludźmi, którzy zadomowili się na wiatrowki.pl. Przy okazji spędziłem czwartek i piątek w Poznaniu, aby o godz. 23 z paroma minutami wyruszyć do Częstochowy. I dopiero tutaj, w połowie drogi pojawiła się myśl... a co jeśli do konkurencji trzeba mieć własny sprzęt? Na szczęście okazało się, że nie do wszystkich...
Autobus do Zawad zabrał nas następnego dnia o godz. 9. Chwała Organizatorom, że umieścili drogowskaz tuż przy drodze Łobodno-Popów, bo inaczej czekał by nas kilkukilometrowy spacer do Słonecznego Brzegu z Zawad. A tak spacer zaczęliśmy od linii obrony 21 Pułku Ułanów Wołyńskich...
 I powrót do punktu wyjścia nieznanymi leśnymi skrótami...
Droga oznakowana bardzo dobrze, trafiliśmy bez zbędnego błądzenia, choć kawałek do przejścia dla osób bez własnego transportu był, ale nóżki dwie się ma :)
W końcu bannery, plakaty, stoiska, ludzie... głównie w moro i ze swoim sprzętem, ale co tam, idziemy dalej (bez sprzętu i bez moro :D). Najpierw miła pani w biurze, formalności, karta uczestnika, karty startowe, bonusy... Przy okazji pozdrawiam wiatrówkowiczów obgadujących dzokera mając go za plecami :D Bezcenne :D
Sprawa nr 1 - rekonesans, Organizatorzy zaznaczyli najważniejsze miejsca na mapie, ale dało radę bez tego ułatwienia. Wszędzie w sumie nie daleko. Szybkie rozpoznanie gdzie jakie stanowisko:
- strzelanie do figurek silhouette jeszcze przed strzelaniem
- jeszcze nie ubezwłasnowolnione zając i szczur na mini torze hunting field target
- puste stanowisko long range shooting
- tor PPP (praktyczny pistolet pneumatyczny)
Tyle tytułem wstępu... Po drodze czekało mnie: statystowanie do materiału kolter.tv "nauka strzelania z Alicją Ziają" (film wkrótce), wywiad dla kolter TV (kamera do mnie ciągnęła tego dnia), strzelanie z Webleya Venom Sidewinder Thumbhole,
...Umarexa 850 Airmagnum...
...tor PPP (nagranie w postaci video też się pojawi), a przede wszystkim mili i sympatyczni ludzie, niekoniecznie w moro, walczący o nagrody, a przybywszy na zlot w czysto rekreacyjnych celach (jak ja). Naprawdę było sympatycznie :) Co do imprezy opisał je na forum Efendi_rekin. Mi nie sposób się w tej kwestii wypowiadać, gdyż udało mi się tylko wystartować w PPP (z czasem nomen omen 56 s.) - Long Range odpadło ze względu na kolejkę i brak czasu, reszta ze względu na brak własnego sprzętu. Jedzonka również nie miałem okazji sprawdzić, dzięki nieodrywaniu się od strzelania i uprzejmości Alexa, który załawił transport do Częstochowy :) Następnym razem przydałaby się jakaś rozkładówka dla leniwych i (tutaj będzie mowa o mnie) niezorientowanych w transporcie lokalnym ("psze pani a co jedzie do Zawad najbliższego", "panie, wyrzuć nas na tym przystanku koło tego kamienia szlak bojowy W.B.K.) - bo akurat Zawad to tam sporo :D Kilka zdjęć się jeszcze pojawi :)

Więcej zdjęć w galerii.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz